Większe znaczenie, w zamierzchłych czasach, miała Hala Szrenicka niż sama Szrenica. W czasach Walońskich na Granicznej Łące (Hali Szrenickiej) znajdowano szlachetne kamienie mi. in. ametysty, a parę wieków później wypasano tam bydło. Przez długi okres turyści zatrzymywali się w schronisku na Hali Szrenickiej, dopiero w latach 1921-22 wybudowano pierwsze schronisko na Szrenicy. Podobnie jak inne tego typu budowle w Karkonoszach, zbudowane w przeważającej części z drewna, tak i ta uległo pożarowi w 1968 roku. Odbudowano ją, ale dopiero na początku lat osiemdziesiątych.

Na Szrenicę można wjechać nowym, "kanapowym" wyciągiem ze Szklarskiej Poręby, z przesiadką na stacji pośredniej lub wejść samodzielnie pokonując trasę z miasta w ponad dwie godziny. Druga z propozycji nie wymaga wielkiego wysiłku, bowiem niemal cały szlak ze Szklarskiej pokonujemy idąc utwardzoną, drogą jezdną, natomiast mniej przyjemne jest schodzenie po niej w drodze powrotnej i tu właśnie może przydać się wyciąg z którego w pogodne dni możemy podziwiać panoramę Karkonoszy, Kotliny Jeleniogórskiej i Szklarskiej Poręby.